Bez tytułu
Komentarze: 0
nie potrafię zrozumieć historii. czemu tak musiało być? czemu ludzie byli do tego zdolni? jak wogóle mogli... to.. okropne.. tyle cierpień... niewinnych ludzi... dzieci... co one zrobiły?... przecież nic... urodziły się... nie mogę sobie wyobrazić...tego..nie wiem czemu...gdy czytam o tym..czuję sie jakbym czytała...o czymś wymyślonym...przecież.. to niemożliwe.!...tak umierać...za nic..cierpieć...za NIC...:(
z A. nadal się nieniawidzimy...ajj bosko się patrzy jak A próbuje tańczyć w szpilkach... gdy nawet nie potrafi w nich chodzic!<hahaha obgadywałyśmy się dzisiaj nawzajem. pięknie :) mam nadzieję że będzie tak zawsze bo nienawidzę tego bachora!
z A. też się pokłóciłam. ale już jest oki. zresztą powiedział że nie potrafi się na mnie gniewać. że mogę na niego flugać ile chcę. ale on nie potrafi mi mieć czegoś za złe. :) "nie mam do Ciebie zalu, bo nigdy go o nic nie miałem" :) :*:*:*
ahhh mam znów cudowny temat na napisanie Opinion Composition "what steps can ordinary people take to help potect the environment?" w sumie łatwe tylko będę musiała poszukać takich słówek jak "przymusowa antykoncepcja" co sprawi mi chyba kłopot. chociaż znając dzisiejsze możliwości internetu...
na pewno nie zabraknie pkt p.t "group suicide" :)
Dodaj komentarz